Najwięcej głosów otrzymała mądra i głęboka opowieść o miłości, wzajemnym byciu ze sobą na dobre i na złe.
Publiczność swoja nagrodę przyznała przedstawieniu Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach zatytułowanym "Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję". Wyróżnienie osobiście odbierał autor scenariusza i reżyser sztuki Mariusz Pakuła.
Goleniów szykuje się do największego spektaklu w historii miasta. Na scenie wystąpi ponad 300 mieszkańców tego miasta i artyści z Polski i Europy w elektryzującym, antywojennym widowisku. Goleniowska Rock Opera nosi tytuł „Love will not die”.
"MIłość nie umrze" będzie spektaklem muzycznym z oryginalną muzyką Jarosława Chilkiewicza. Libretto napisała Małgorzata Sikorska-Miszczuk, a reżyserią całości zajmie się Daniel Jacewicz.
Do pracy nad spektaklem namówiono goleniowskie szkoły podstawowe, stowarzyszenia, grupy taneczne, kluby sportowe, seniorzy, a nawet lokalne firmy. Będą to: Stowarzyszenie Per Musicam, Szkoły Podstawowe nr 1, 2, 3, 4 i 5, ZPiTZG Ina, Orkiestra Wood and Brass Band, Zakład Aktywności Zawodowej, Ośrodek MONAR Babigoszcz, Klub Bokserski Taurus, Colour Dance Studio, Zespół Bachata Lady, Pracownia Rozwoju przez Sztukę Korolove Dzieciaki, Biegolenie i Biegam Bo Lubię Goleniów, Uniwersytet Trzeciego Wieku, TroćIny, Smoki w Zalewie, Faraone oraz grupy Teatru Brama – Mała Brama, grupa młodzieżowa, grupa dorosłych i Teatr Index.
Premiera opery 17 maja o godzinie 21.30 w Goleniowie.
"MIłość nie umrze" będzie spektaklem muzycznym z oryginalną muzyką Jarosława Chilkiewicza. Libretto napisała Małgorzata Sikorska-Miszczuk, a reżyserią całości zajmie się Daniel Jacewicz.
Do pracy nad spektaklem namówiono goleniowskie szkoły podstawowe, stowarzyszenia, grupy taneczne, kluby sportowe, seniorzy, a nawet lokalne firmy. Będą to: Stowarzyszenie Per Musicam, Szkoły Podstawowe nr 1, 2, 3, 4 i 5, ZPiTZG Ina, Orkiestra Wood and Brass Band, Zakład Aktywności Zawodowej, Ośrodek MONAR Babigoszcz, Klub Bokserski Taurus, Colour Dance Studio, Zespół Bachata Lady, Pracownia Rozwoju przez Sztukę Korolove Dzieciaki, Biegolenie i Biegam Bo Lubię Goleniów, Uniwersytet Trzeciego Wieku, TroćIny, Smoki w Zalewie, Faraone oraz grupy Teatru Brama – Mała Brama, grupa młodzieżowa, grupa dorosłych i Teatr Index.
Premiera opery 17 maja o godzinie 21.30 w Goleniowie.
Zagrał przy komplecie melomanów trzy koncerty w Operze na Zamku w Szczecinie. 28-letni Artur Moon – polski pianista, awangardowy kompozytor i wizjoner, laureat prestiżowych nagród muzycznych występuje z ogromnym powodzeniem w Stanach Zjednoczonych, Indonezji, Emiratach Arabskich, na Filipinach i w krajach europejskich. Tworzy performance zatytułowany „Koncert w ciemności”, nie tylko na scenie, ale także wśród publiczności. To program nieoczywisty, łączący duchowość, można powiedzieć, z muzyką.
Moon gra na dwóch fortepianach jednocześnie, również na gongach i misach. Intencją przedstawienia jest transformacja ciemności w światło, dlatego podczas tego spektaklu używa wielu efektów świetlnych, o których m.in. mówi w wywiadzie. Oryginalny występ oprawia muzyką ze swoich licznych albumów, które zaznaczają się wielomilionowymi odsłonami Internautów.
Różnorodne zespoły, od duetów po festiwalową orkiestrę. Urozmaicony program wielkich mistrzów partytury od Johanna Sebastiana Bacha, Georga Friedricha Händla, Johannesa Brahmsa, Antonio Vivaldiego, Arcangelo Correliego i Antonína Dvořáka po Richarda Straussa.
Wybitni soliści i liderzy czołowych europejskich orkiestr będący pedagogami renomowanych uczelni muzycznych, wśród których byli skrzypkowie Daniel Stabrawa, Jakub Jakowicz i Emanuel Salvador, altowioliści Andriy Viytovych oraz Piotr Szumieł, wiolonczelista Konstantin Heidrich i kontrabasista Janusz Widzyk, a także młodzi instrumentaliści, którzy uczestniczyli w kursie mistrzowskim Szczecin Classic Academy prowadzonym przez wymienionych artystów.
Wybitni soliści i liderzy czołowych europejskich orkiestr będący pedagogami renomowanych uczelni muzycznych, wśród których byli skrzypkowie Daniel Stabrawa, Jakub Jakowicz i Emanuel Salvador, altowioliści Andriy Viytovych oraz Piotr Szumieł, wiolonczelista Konstantin Heidrich i kontrabasista Janusz Widzyk, a także młodzi instrumentaliści, którzy uczestniczyli w kursie mistrzowskim Szczecin Classic Academy prowadzonym przez wymienionych artystów.
W piątek, 3 maja 2024 roku zakończył się jeden z największych festiwali muzyki klasycznej na Pomorzu Zachodnim – 6. Festiwal Szczecin Classic. Pomysłodawczynią wydarzenia była Emila Goch-Salvador – altowiolistka, dyrektor Baltic Neopolis Orchestra. Doskonałe przedsięwzięcie, podczas którego zorganizowano dziesięć wydarzeń artystycznych gorąco przyjętych przez publiczność, rozpoczęło się 27 kwietnia w Studiu Koncertowym im. Jana Szyrockiego Polskiego Radia Szczecin, natomiast ostatnie wybrzmiało w Złotej Sali Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza.
Właściwie nie było przestawienia konkursowego, które nie budziłoby emocji.
Międzynarodowy Konkursu Formy ocenia pięcioosobowe jury, które obradować będzie w obecności widzów. A tworzą je: pisarka, Inga Iwasiów; artystka wizualna, Katarzyna Kozyra; reżyserka teatralna, Anna Smolar; krytyk i teatrolog, Marek Waszkiel oraz dziennikarz, Piotr Jacoń.
O przedstawieniach, konkursie i festiwalu Małgorzata Frymus rozmawia z kontrapunktową publicznością i z członkami jury.
Jego Spacerologię, Underground czy Psychobójcę śpiewała przed laty cała Polska. Mariusz Lubomski – artysta malarz i muzyk, zaliczany do wykonawców piosenki autorskiej obchodzi 40-lecie pracy scenicznej.
Z piosenką zetknął się podczas studiów na Wydziale Sztuk Pięknych z zakresu malarstwa Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Zapraszany do udziału w największych polskich wydarzeniach muzycznych. Występował na jednej scenie m.in. z Nickiem Cavem.
Laureat wielu festiwali, m.in. Piosenki Studenckiej, Turystycznej, Poezji Śpiewanej i Aktorskiej przypomniał w środę, 24 kwietnia 2024 w szczecińskiej Nowej Dekadencji utwory, którymi rozpoczynał pracę muzyczną oraz przedstawił najnowsze z albumu „Sęk You”.
Po gorąco oklaskiwanym recitalu, podczas którego zagrał z zespołem w składzie: Michał Rybka (instrumenty klawiszowe, gitara basowa), Michał Dykban (gitara), Maciej Domagalski (perkusja) i Beniamin Gołasz (akustyk), chętnie mówił m.in. o swoich pierwszych koncertach w Szczecinie. Wieczór zorganizowała Kultura ze Smakiem Impresariat artystyczny.
Kolejne koncerty jubileuszowe Mariusza Lubomskiego w maju. W Toruniu 23. (Klub OD NOWA), 24. (Dom Kultury Mogilno) oraz 25. (Buum Poetycki).
„My Hrabiny. Myślę, więc zapisałam” felietony Anny Ołów-Wachowicz czyta Olga Adamska. Wszystko oczywiście z muzyką - na akordeonie gra Roman Rydz, a na kontrabasie Aleksander Górny.
W radiowych studiach zakończyły się już nagrania. Efekty pracy usłyszą Państwo w wakacyjne poranki, w Radiu Szczecin.
Na podstawie tekstów powstały dwa spektakle „My hrabiny nie płaczemy” oraz „Hrabiny przodem”. Oba do obejrzenia na scenie Teatru Polskiego w Szczecinie. W monologach w wykonaniu Olgi Adamskiej można rozpoznać własne doświadczenia i... roześmiać się terapeutycznie.
Premiera odbyła się w piątek (10 maja) na dużej scenie Teatru Współczesnego i powstała w ramach II rezydencji artystycznej Scena Nowe Sytuacje w Teatrze Współczesnym. Jest także koprodukcją szczecińskiej sceny przy Wałach Chrobrego oraz Teatru Łaźnia Nowa w ramach Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Kontrapunkt oraz Międzynarodowego Festiwalu Boska Komedia.
W programie szczecińskiego koncertu Alessandro Safina znalazły się takie przeboje jak: "Luna", "Incanto", "Parla Piu Piano", "O mare mare", "Cathedrales" i wiele wiele innych.
Przed koncertem ze znakomitą śpiewaczką, dyrektorką Opery Kameralnej w Warszawie rozmawiała Małgorzata Frymus.
A już wkrótce zobaczymy i usłyszymy Małgorzatę Węgorzewską w "Marii de Buenos Aires" w Willi Lentza (12 i 13 marca).