Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Wąż mahoniowy wydostał się przez kratkę wentylacyjną i spadł na plecy osobie korzystającej z toalety. Fot. Fundacja Epicrates FB
Wąż mahoniowy wydostał się przez kratkę wentylacyjną i spadł na plecy osobie korzystającej z toalety. Fot. Fundacja Epicrates FB
Wąż mahoniowy wydostał się przez kratkę wentylacyjną i spadł na plecy osobie korzystającej z toalety. Fot. Fundacja Epicrates FB
Wąż mahoniowy wydostał się przez kratkę wentylacyjną i spadł na plecy osobie korzystającej z toalety. Fot. Fundacja Epicrates FB
Wąż mahoniowy wydostał się przez kratkę wentylacyjną i spadł na plecy osobie korzystającej z toalety. Fot. Fundacja Epicrates FB
Wąż mahoniowy wydostał się przez kratkę wentylacyjną i spadł na plecy osobie korzystającej z toalety. Fot. Fundacja Epicrates FB
Wąż mahoniowy wydostał się przez kratkę wentylacyjną i spadł na plecy osobie korzystającej z toalety. Do nietypowego zdarzenia doszło przy ulicy Bursztynowej w Lublinie.
- Pierwszy raz mamy do czynienia z taką sytuacją - mówi Bartłomiej Gorzkowski z fundacji Epicrates, opiekującej się egzotycznymi zwierzętami.

- Było to niewątpliwie traumatyczne przeżycie zarówno dla węża, jak i dla osoby korzystającej z WC. Niewielki waż – wąż mahoniowy, dosyć popularny gatunek. Ten osobnik akurat jest młodziutki, ma kilka, najwyżej kilkanaście miesięcy, więc bez problemu był w stanie przecisnąć się przez klatkę wentylacyjną. Na pierwszy rzut okaz wydaje się w dobrej kondycji, nie jest wychudzony, więc nie sądzę, aby długo się błąkał w przewodach. Wąż mahoniowy akurat w świetle prawa jest tak, jak chomik – można go mieć, nie podlega ochronie ani Konwencją Waszyngtońską, nie wymaga rejestracji - tłumaczył Gorzkowski.

Wąż czeka na swojego właściciela w Lubelskim Egzotarium w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt przy ulicy Metalurgicznej 5.
- Było to niewątpliwie traumatyczne przeżycie zarówno dla węża, jak i dla osoby korzystającej z WC. Niewielki waż – wąż mahoniowy, dosyć popularny gatunek. Ten osobnik akurat jest młodziutki, ma kilka, najwyżej kilkanaście miesięcy, więc bez problemu był w stanie przecisnąć się przez klatkę wentylacyjną - tłumaczył Gorzkowski.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty