Blisko 6 godzin trwała pierwsza rozprawa przed Sądem Apelacyjnym w Krakowie w słynnej sprawie "Skóry". Na ławie oskarżonych ponownie zasiadł Robert J.
Sąd pierwszej instancji skazał mężczyznę na dożywocie za brutalne zamordowanie i oskórowanie studentki ponad 25 lat temu.
Obrońca Roberta J. przed sądem przez ponad trzy godziny odpowiadał o nieprawidłowościach, do których zdaniem obrony doszło w czasie śledztwa i postępowania przed sądem pierwszej instancji. Adwokat Łukasz Chojniak podważał między innymi opinie biegłych i działania śledczych z policyjnego „Archiwum X”.
Proces przed sądem pierwszej instancji toczył się za zamkniętymi drzwiami. Teraz sąd apelacyjny zdecydował, że proces odwoławczy będzie jawny. Wnosiła o to obrona, prokuratura wnioskowała z kolei o wyłączenie jawności.
Słynna sprawa „Skóry” dotyczy zabójstwa studentki w 1998 roku. Fragmenty jej oskórowanego ciała wyłowiono wówczas z Wisły. Robert J. został uznany za winnego zbrodni i usłyszał wyrok dożywotniego pozbawienia wolności. Mężczyzna przebywa w areszcie od momentu zatrzymania w 2017 roku. Nigdy nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Obrońca Roberta J. przed sądem przez ponad trzy godziny odpowiadał o nieprawidłowościach, do których zdaniem obrony doszło w czasie śledztwa i postępowania przed sądem pierwszej instancji. Adwokat Łukasz Chojniak podważał między innymi opinie biegłych i działania śledczych z policyjnego „Archiwum X”.
Proces przed sądem pierwszej instancji toczył się za zamkniętymi drzwiami. Teraz sąd apelacyjny zdecydował, że proces odwoławczy będzie jawny. Wnosiła o to obrona, prokuratura wnioskowała z kolei o wyłączenie jawności.
Słynna sprawa „Skóry” dotyczy zabójstwa studentki w 1998 roku. Fragmenty jej oskórowanego ciała wyłowiono wówczas z Wisły. Robert J. został uznany za winnego zbrodni i usłyszał wyrok dożywotniego pozbawienia wolności. Mężczyzna przebywa w areszcie od momentu zatrzymania w 2017 roku. Nigdy nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.